Dania w tym tygodniu są wyjątkowo szybkie i proste do przyrządzenia, a do tego bez smażenia! Dlatego to menu na tydzień nazwaliśmy fast and fryless.

Szukaliśmy takich przepisów, które będą robiły się same – wszystkie razem w piekarniku. Jak się okazało upiec można właściwie wszystko –  nawet „smażoną” rybę.

ryba bez smażenia

Takie gotowanie fast and #fryless to super patent z kilku powodów:

  1. Dobrze wykorzystujemy piekarnik (nie marnujemy energii elektrycznej włączając go kilka razy, albo nie całkiem wypełniony),
  2. Oszczędzamy czas (w piecu piecze się przecież samo ;-)), gdy jedzenie się piecze możemy robić coś innego, a na koniec jest wyjątkowo mało sprzątania (jak na niedzielne kuchenne wariactwo;-)),
  3. Gotujemy bez smażenia, które jest przecież średnio zdrowe, dania nie zawierają właściwie tłuszczu, nie mamy w domu zapachu smażonej ryby (z którym nawet najlepszy okap sobie nie poradzi).

Oczywiście przygotowanie składników i przekładanie wszystkiego w piecu chwilę zajmuje – w sumie spędziliśmy więc dwie godziny w kuchni, ale bez smażenia i sterty garnków. Efekt – lodówka pełna jedzenia na cały tydzień 🙂

Zobaczcie też co można zrobić z resztek pieczonego kurczaka.

Menu na tydzień – fast and fryless, szybko i bez smażenia:

Niedziela – Pieczone fish and chips

Poniedziałek – Makaron stir free (to nasza nazwa – niżej wyjaśniamy skąd się wzięła)

Wtorek – Pieczona pierś z kurczaka z ryżem a la pilaf

Środa – Burritos z papryką

Czwartek – Zupa z dyni z grzanką

Piątek – Makaron z domowym sosem pomidorowym

Pobierz menu na tydzień

Zgodnie z zasadami naszej ekonomicznej kuchni menu na tydzień jest zaplanowane tak, żeby maksymalnie wykorzystać kupione składniki. Jeden skadnik pojawia się więcej niż w jednym daniu, ale zawsze w innej  konfiguracji, tak żeby jedzenie nie było nudne i powtarzalne. Oczywiście bliska nam jest zasada, żeby ugotować garnek pomidorowej na trzy dni, kiedyś też ją stosowaliśmy, ale taka strategia może doprowadzić z czasem do skrajnej niechęci wobec nawet ulubionego dania. Poza tym naprawdę niewiele trzeba, żeby menu było urozmaicone i ciekawe.

U nas w tym tygodniu rządziły duety. W niedzielę do pieczonej fish and chips zjedliśmy surówkę z czerwonej kapusty, którą dodaliśmy też do wtorkowego obiadu, czyli pieczonej piersi kurczaka z ryżem. Ryż pojawił się w naszym menu jeszcze raz, dzień później, jako jeden ze składników burrito. W burrito zawinęliśmy też pieczone warzywa: paprykę, cukinię i brokuł, które z kolei stały się podstawą poniedziałkowego stir free.

Nieźle zakręcone:) Ale naprawdę pyszne.

Lista zakupów

(ilość dla dwóch osób, które sporo jedzą z tendencja do robienia raczej więcej jedzenia niż mniej -niektórzy są dziećmi czasów braków i niedoborów w handlu uspołecznionym:), dzięki czemu w zamrażalniku zawsze czekają na rozmrożenie gotowe dania własnej roboty)

  • Podwójna pierś z kurczaka
  • 250 g filetu z indyka (lub z kurczaka jeśli ktoś woli, ale indyk jest lepszy)
  • 500 g mrożonej ryby (dorsz lub morszczuk) lub świeżej, najlepiej polędwicy. Ze względów kosztowych kupujemy mrożonki, bo są trochę tańsze
  • 250 g mrożonych krewetek
  • Duża cytryna lub dwie średnie
  • Kilka dużych ziemniaków
  • Mała główka czerwonej kapusty lub połowa większej
  • 2 jabłka
  • Pomarańcza
  • 2 czerwone papryki (w tym jedna mała)
  • 2 żółte papryki (w tym jedna mała)
  • 2 cukinie (w tym jedna mała)
  • Brokuł
  • 2 szalotki
  • 2 białe cebule średniej wielkości
  • Pół kilograma dyni
  • 4 pomidory
  • 250 g pomidorków koktajlowych
  • Główka czosnku
  • Świeże zioła (kolendra lub pietruszka, ew. dymka)
  • 2 puszki całych pomidorów
  • Mała puszka czerwonej fasoli
  • 100 g sera, np. cheddara lub bursztynu (może być to co macie w lodówce 😉
  • Kilka plasterków sera pleśniowego lub Camemberta
  • Opakowanie tortilli pszennych (my robimy tortille domowe według tego przepisu)
  • Makaron spaghetti
  • 250 g makaronu chińskiego pszennego
  • Ryż
  • 2 kromki ciemnego chleba
  • Jogurt naturalny

Ze spiżarni: 

  • Majonez (kilka łyżek)
  • Keczup (kilka łyżeczek)
  • Domowy sos pomidorowy (może być też sok pomidorowy, albo 2 łyżki rozpuszczonego koncentratu pomidorowego)
  • Miód
  •  Pół litra bulionu warzywnego
  • Mleko (3 łyżki, zamiast mleka może być woda)
  • Bułka tarta (pół szklanki)
  • Olej
  • Masło (kilka łyżek)
  • Parmezan

Przyprawy:

  • Liść laurowy
  • Słodka papryka
  • Ostra papryka
  • Kurkuma
  • Oregano
  • Suszona kolendra
  • Tymianek
  • Kumin (kmin rzymski)
  • Suszony imbir
  • Gałka muszkatołowa
  • Cynamon
  • Sól
  • Pieprz
  • Olej sezamowy
  • Sos sojowy
  • Sos rybny

Zanim ruszycie do sklepu z listą zakupów, sprawdźcie koniecznie, które ze składników macie w domu.

Pobierz listę zakupów

Jak gotowaliśmy

W niedzielę za jednym zamachem upiekliśmy ryby i frytki, warzywa do makaronu stir free i burrito, piersi kurczaka, piersi indyka do burrito, dynię i pomidory do kremu dyniowego.

Tylko makaron z sosem pomidorowym na piątek zrobiliśmy w całości w czwartkowy wieczór – ale zajęło nam to mniej niż godzinę, a sos niepostrzeżenie zrobił się sam!  Polecamy ten przepis, bo jest prosty, aksamitny i niecodzienny:)

Niedziela – Fish and chips bez smażenia

Przepis na fish and chips bez smażenia
Fish and chips bez smażenia – to możliwe 🙂

Pomysł na to danie wzięliśmy od Melanie Clark, blogerki współpracującej z New York Timesem. Przepis jest tak prosty, że żałujemy, że wcześniej sami na to nie wpadliśmy!

Zaczynamy jak w klasycznej, smażonej wersji fish and chips – ryba trafia do panierki (my zrobiliśmy mieszankę według naszego pomysłu, dodając do bułki tartej parmezan), kroimy ziemniaki na frytki. Całość, zamiast do gorącego tłuszczu, wstawiamy jednak do gorącego piekarnika. Po dwóch kwadransach (tyle czasu potrzebują frytki, rybie wystarczy kwadrans) wyciągamy pachnące, smakowite danie. Fish and chips podaliśmy z pełną witamin surówką z czerwonej kapusty.

Poniedziałek – Stir free – czyli stir fry bez smażenia

W tym daniu wszystko jest jak w klasycznym stir fry, z tą różnicą, że obyło się bez smażenia – składniki są pieczone. Dzięki temu jest zdrowiej. No i zapach w kuchni zupełni inny:)

Na pomysł takiego przyrządzenia chińskiego makaronu wpadliśmy przeglądając profil goodful na Facebooku, gdzie jest mnóstwo prostych przepisów na łatwe i szybkie potrawy. Zmieniliśmy tylko kilka rzeczy: z listy warzyw do upieczenia usunęliśmy cebulę, zamiast której dodaliśmy brokuł.

Fundamentalna zmiana polega na tym, że zamiast z sałatą (tak jak było w oryginale) pieczone warzywa i krewetki podaliśmy z makaronem chińskim. Całość jest skomponowana jak klasyczny stir fry, tyle, że niczego nie smażyliśmy.
Danie nazwaliśmy stir free, bo jest to potrawa absolutnie w stylu wolnym: do makaronu można dodać rozmaite składniki i różne wschodnie przyprawy, co czyni ten przepis doskonałym do wykorzystania warzywnych #leftovers (czyli wszystkich warzyw, które macie w domu i które wypadałoby już zjeść).
Makaron idealnie nadaje się do zabrania do pracy. Całość łatwo podgrzać i zjeść ze smakiem na lancz. Dobrze smakuje i ładnie wygląda.

Wtorek – Pieczona pierś kurczaka z ryżem a la pilaf

Ryż nie jest ulubionym składnikiem w naszej kuchni. Nie używamy go zbyt często (bo ja kocham ziemniaki, a Agnieszka makaron, więc o ryż nikt nie walczy ;-). Poza tym wolimy od niego różnego rodzaju kasze.

W tym tygodniu ryż wystąpił jednak w dwóch potrawach i naprawdę dał radę. Wszystko dzięki temu, że wpadł nam w ręce przepis z New York Timesa na ryż a la pilaf.  Na jego przygotowanie potrzeba jedynie 17 minut – wychodzi sypki, jędrny i pachnący ziołami. Zjedliśmy go ze smakiem razem z  filetem z kurczaka (który, zgodnie z założeniem, że ma być bez smażenia, upiekliśmy w niedzielę).

Środa – Burrito

Burrito to potrawa meksykańska, ale zarazem klasyk kuchni amerykańskiej. Świetnie zastępuje kanapki – jest sycące i zdrowe – i doskonale nadaje się do spożytkowania #leftovers. Do pszennego placka można wrzucić właściwie wszystko, zawinąć, podgrzać i zjeść solo lub z jakimś sosem.

Przepis na burrito

Burrito chodziło za nami od dawna, bo na każdym amerykańskim blogu o ekonomiczniej kuchni stanowi niemal kamień węgielny ekonomicznego gotowania. Przed jego przyrządzeniem powstrzymywał nas jednak brak doświadczenia w tym temacie i dobrego przepisu na własne tortille. A ponieważ Eugeniusz ma obsesję na punkcie robienia wszystkiego własnoręcznie – od pierogów, przez makaron, po tortille – kupienie placków nie wchodziło w grę. Po długich poszukiwaniach, testując różne receptury, udało nam się wreszcie trafić na właściwy przepis, z którego placki wychodzą jak marzenie. Prawie zawsze 😉 Z tortillą jest w końcu jak z każdym innym ciastem – ma swoje humory i raz wychodzi idealne, a kiedy indziej zupełnie przeciętne.

Jeśli nie macie czasu i ochoty na własnoręczny wyrób, kupcie gotowe placki, zwijajcie buritto i cieszcie się z niecodziennej, prostej, sycące potrawy.

Domowych placków na burrito warto zrobić więcej, bo bez problemu można je zamrozić na później. Kiedy znowu będziecie mieli ochotę na meksykańskie co nieco: burito, tortille, enholadas  – wystarczy wyciągnąć je z zamrażalnika wieczorem i włożyć do lodówki. Rano będą rozmrożone. Potem możecie je podgrzewać jak świeże. Zamrozić bez problemu możecie też gotowe burrito. Postępowanie jest takie samo jak z plackami.

Czwartek – Zupa krem z dyni

Zupa z dyni przepis

Coraz więcej herbaty zamiast wody, długie skarpetki zamiast piętek, nowa ramówka w telewizji, a za oknem szaro – to najbardziej oczywiste znaki, że jesień w pełni 😉 Haloweenowy karnawał mamy już za sobą, ale z dyniami jeszcze się nie żegnamy. Zamiast znęcać się nad nimi wycinając zębate uśmiechy, wolimy robić pyszny słodko-kwaśny krem. Wprowadzając do menu na tydzień słoneczną, pomarańczową dynię trochę zaklinamy szarą jesienną rzeczywistość.Dynia

Dynia jest bardzo mało wymagającym warzywem w uprawie i równie prostym w obróbce. Aby zrobić zupę dyniową wystarczy upiec dynię razem z pomidorami, zmiksować, dodać przyprawy, rozrzedzić bulionem, wodą, mlekiem, mlekiem kokosowym i… można wcinać 🙂

Zamiast pomidorów można upiec antonówki, a później przyprawić krem dużą ilością korzennych przypraw: gałką, cynamonem, imbirem oraz kuminem, kurkumą i na koniec podlać cydrem. Uzyskamy niesamowicie lekką, pachnąca późnym latem zupę.

Piątek – Makaron z sosem pomidorowym z trzech składników

To najprostszy sos pomidorowy na świecie. Składa się z trzech składników. I jest pyszny.

Przepis pochodzi książki Marcelli Hazan, amerykańskiej autorki książek kulinarnych, która przyczyniła się do popularyzacji włoskiej kuchni w Stanach, opisując proste i smaczne dania. Przygotowanie sosu pomidorowego nie może być łatwiejsze niż według tej receptury. Wystarczy trochę pomidorów z puszki, masło i cebula. Zostawione same sobie na patelni na trzy kwadranse zmieniają się w przyjemną emulsję. Niech Was nie przeraża 5 łyżek masła w sosie – przy dwóch puszkach pomidorów to niewiele. Poza tym dzięki niemu sos jest gładki i aksamitny. Taki sos pomidorowy możecie zjeść ze spaghetti lub każdym innym makaronem. Smacznego!