Pokażemy Wam dziś jak maksymalnie szybko i łatwo zrobić obiady na tydzień w jeden dzień (a właściwie w dwie godziny). Żeby się udało wystarczy korzystać z 4 prostych zasad, które znajdziecie w tym wpisie. Codzienny pyszny domowy lunch i oszczędności na koncie sprawią, że pokochacie takie gotowanie.
Obiady na tydzień w jeden dzień
Obiady na tydzień w jeden dzień? Brzmi jak mission impossible, a jednak jest to rzecz jak najbardziej do zrobienia. Zanim napiszemy jak i podzielimy się naszymi patentami na gotowanie na kilka dni jedna uwaga: piszemy tydzień, ale tak naprawdę chodzi o pięć dni poniedziałek-piątek, kiedy chodzimy do pracy. Całe to nasze gotowanie z wyprzedzeniem wzięło się stąd, że stołówka w naszej pracy spadła poniżej standardu baru mlecznego, jedzenie na wynos nam się przyjadło i było po prostu za drogie. Chcieliśmy jeść normalne, domowe jedzenie. Z drugiej jednak strony nie chciało nam się po robocie siedzieć w garach wieczorem i gotować. Wpadliśmy na pomysł, żeby w niedzielę, kiedy gotujemy niedzielny, świąteczny obiad, zrobić też lancze na kilka dni do przodu. I tu kolejna uwaga: chodzi właśnie o lunche, nie obiady sensu stricto, czyli dwa dania i deser:) Nie, to byłoby już za dużo zachodu i pracy.
Trzeba też uczciwie zaznaczyć, że roboty przy pięciu obiadach też trochę jest. Jak dużo? To już zależy od Ciebie. Co konkretnie zależy? Zaraz się przekonasz.
Różne strategie gotowania z wyprzedzeniem
Wysiłek jaki trzeba włożyć w gotowanie jest proporcjonalny do tego jak zróżnicowane chcesz jeść jedzenie w tygodniu. W najprostszym scenariuszu gotujesz w niedzielę gar zupy pomidorowej i zjadasz przez cały tydzień:)
W nieco bardziej rozbudowanej formie gotujesz jedzenie na zasadzie łączenia tych samych składników w różnych daniach. To metoda znana pod nazwą match and mix, czyli, mówiąc w uproszczeniu, dopasuj i mieszaj.
Zobacz na przykładach jak to zrobić. Przygotowaliśmy dwa „trzypaki”, czyli zestawy lanczowe dobrane metodą match&mix ze składników jakie są na poniższym zdjęciu.
Z tych składników przygotowaliśmy dwa zestawy:
Obiady na kilka dni – zestaw nr 1
W zestawie nr 1 na trzy dni są: krewetki z makaronem orzo, pulpety z parmezanu i indyka, kurczaka teriyaki
Do zrobienia tego zestawu trzeba rondelka na ugotowanie ryżu (z pokrywką), dużego garnka na makaron, patelni na usmażenie krewetek, patelni na usmażenie papryk i warzyw, blaszki do pieczenia na pulpety i żaroodpornego naczynia do pieczenia kurczaka teriyaki.
Cały pomysł polega na tym, żeby niektórych składników zrobić więcej, a inne przygotowywać równocześnie. Idealnie nadaje się do tego piekarnik, do którego można wstawić kilka składników na raz.
Lista składników jest naprawdę krótka:
- 300 g krewetek (najlepiej surowych)
- 500 g mielonego indyka
- 500 polędwiczek drobiowych
- Butelka passaty 750 ml
- ½ szklanki tartego parmezanu
- ½ szklanki bułki tartej
- ½ szklanki ryżu
- 2 szklanki makaronu orzo (lub innego drobnego makaronu, np. gwiazdki, łezki)
- 1 czerwona papryka
- 1 zielona papryka
- Garść rukoli
- Ostra papryczka
- Mrożonka – warzywa chińskie na patelnię (450 g)
Wystarczy ok. 12 składników i przyprawy, żeby ugotować trzy lancze dla dwóch osób. Ale nie tylko o krótką listę składników chodzi, lecz sposób wykorzystania i zaplanowania gotowania. Rzecz w tym, żeby maksymalnie zredukować wysiłek związany z gotowaniem.
No dobra, ale jak zrobić trzy obiady za jednym zamachem. Nie potrzebujesz na to więcej niż godzina.
Gotowanie na kilka dni – plan działań
Gotowanie kilku lanczy w jeden dzień wymaga odpowiedniej organizacji pracy. Trzeba zaplanować z góry co i kiedy wstawiamy do garnków, kiedy używamy piekarnika, tak żeby maksymalnie wykorzystać naczynia, składniki i czas. My działaliśmy w następujący sposób:
1. Polewamy polędwiczki z kurczaka sosem teriyaki. Mięso potrzebuje kilkunastu minut na zamarynowanie.
2. Gotujemy makaron. W tym zestawie patent jest następujący: ponieważ makaron orzo występuje w dwóch daniach, od razu gotujemy w jednym garnku 2 szklanki makaronu i później dzielimy na dwie porcje. Za jednym zamachem mamy bazę do dwóch dań.
3. W czasie gdy makaron się gotuje (10 minut) można spokojnie przygotować sos krewetkowy. Wymieszanie sosu z makaronem zajmuje dwie minuty. W czasie krótszym niż kwadrans jedno danie jest gotowe.
4. Idziemy dalej: gotujemy ryż – potrzebuje 18-20 minut na ugotowanie.
5. W międzyczasie nastawiamy piekarnik na 220 stopni, a kiedy piec się nagrzewa robimy pulpeciki mięsno-serowe. Zajmuje to około 10 minut (pulpecików było 26)
6. Pulpety razem z polędwiczkami wstawiamy do piekarnika. Czas pieczenia – 15 minut
7. W międzyczasie ugotował się ryż. Mamy więc bazy do dwóch dań: kurczaka teriyaki i pulpetów z makaronem orzo
8. Rozgrzewamy patelnię i smażymy na niej paprykę zieloną i czerwoną. Podsmażone przekładamy na talerz. Na patelnię wysypujemy mrożone warzywa, chwilę smażymy. Połowę warzyw przekładamy do makaronu orzo. Do drugiej połowy dodajemy ryż i usmażone papryki.
9. Wyciągamy z piekarnika pulpety i kurczaka w sosie teriyaki. Pulpety przekładamy do makaronu orzo, dodajemy sos pomidorowy, doprawiamy do smaku. Danie gotowe.
10. Upieczonego kurczaka dzielimy dwoma widelcami na mniejsze kawałki, dodajemy do ryżu i warzyw, doprawiamy do smaku, mieszamy. Trzecie danie gotowe.
Po wystudzeniu każde danie pakujemy do dwóch zamykanych pojemników i wstawiamy do lodówki. Każde z dań zachowa świeżość przez cztery dni. Jeśli czegoś nie zdążycie zjeść, wstawcie danie do zamrażalnika, gdzie może czekać na swoją kolej przez miesiąc, nie tracąc wartości odżywczych.
Poniżej znajdziesz przepisy na trzy lancze z tego zestawu.
Poniedziałek: Makaron orzo z krewetkami i rukolą w maślanym sosie
Krewetki z makaronem to super prosty przepis na pyszne, aromatyczne i wykwintne danie. Krewetki można zrobić ze spaghetti, ale warto zastąpić je drobnym makaronem, np. orzo.
Wtorek: Pulpeciki serowo-drobiowe z makaronem orzo
Drobiowe pulpeciki z serem parmezan są pyszne i chrupiące, choć nie są smażone a pieczone. Świetnie smakują z delikatnym makaronem i warzywami robionymi na orientalną nutę.
Środa: Kurczak teriyaki z ryżem
Kurczak w sosie teriyaki jest bardzo łatwy do zrobienia: wystarczy zamarynować w sosie i gotowe. Kurczaka można usmażyć, albo, jak w tym przepisie, upiec.
Ok, a teraz drugi trzypak, w którym też wykorzystaliśmy metodę łączenia tych samych składników w różnych daniach.
Obiady na kilka dni – zestaw nr 2
W tym zestawie obiadów na trzy dni nie ma krewetek – zamiast nich proponujemy drobiowe szaszłyki.
Do gotowania potrzebujemy w zasadzie tych samych naczyń plus garnek do gotowania ziemniaków.
Lista składników do tego zestawu jest równie krótka jak do poprzedniego:
- 500 g mielonego indyka
- ½ szklanki tartego parmezanu
- ½ szklanki bułki tartej
- ½ szklanki ryżu
- 2 szklanki makaronu orzo (lub innego drobnego makaronu, np. gwiazdki, łezki)
- 1 czerwona papryka
- 1 zielona papryka
- Ostra papryczka
- Mrożonka – warzywa chińskie na patelnię (450 g)
- 6-8 ziemniaków
- 1 kukurydza
- Kilka szalotek
- Kilka pieczarek
- Mała cukinia
Jak to ugotować
W tym zestawie chodzi o wykorzystanie w dwóch daniach makaronu orzo i chińskich warzyw – do kurczaka teriyaki i pulpetów, tak jak w zestawie pierwszym. Dodatków z pulpecików serowo-mięsnych zrobimy szaszłyki z ziemniakami, kukurydzą i pieczarkami.
Plan gotowania jest bardzo podobny jak w zestawie numer jeden: tak samo robimy kurczaka teriyaki i pulpety. Zamiast makaronu z krewetkami gotujemy natomiast ziemniaki (15 minut). Na koniec z ugotowanych ziemniaków, upieczonych pulpetów, pieczarek, szalotek i cukini robimy szaszłyki i krótko obsmażamy na patelni.
Mieszanie składników
Patentów na mieszanie tych samych składników, żeby ułatwić sobie gotowanie jest mnóstwo. Weźmy np. takie nieco bardziej rozbudowane menu bo na cztery dni:
Poniedziałek: Szybki węgierski gulasz
Wtorek: Glazurowane pulpety z indyka mielonego i kaszy z ryżem
Środa: Placki ziemniaczane z kaszą i gulaszem
Czwartek: Chrupiący smażony ryż
Jak ułatwić sobie zrobienie tych czterech lanczy? Zacznijmy od węgierskiego gulaszu, który stanowi samodzielne danie, ale też jest dodatkiem do placków w środę. Trzeba po prostu ugotować nieco więcej zupy, odlać część, zagęścić odrobiną mąki ziemniaczanej, żeby zupa zmieniła się w sos i zamrozić. Dodatek do obiadu na środę gotowy.
Idźmy dalej: do pulpetów potrzebujesz kaszy (uwierz, że to doskonały, zdrowy dodatek, który świetnie wiąże mięso w związku z czym nie potrzebujesz dodawać jajka i bułki tartej). Gotujesz jej jak do dwóch obiadów. Połowa idzie do pulpetów, połowa do placków ziemniaczanych.
Do dania z pulpetami potrzebujesz ryżu. I znowu gotujesz go więcej. Część podajesz z pulpetami, a z pozostałej części robisz pyszny, chrupiący, smażony ryż.
Jak ugotować obiady na cały tydzień
Jeśli nie lubisz jeść kupowanego jedzenia (nigdy nie wiadomo co tak naprawdę jest w środku), albo chcecie rozsądnie gospodarować domowym budżetem – zabierzcie się za planowanie posiłków i gotowanie na tydzień. My robimy tak od prawie 2 lat i jesteśmy bardzo zadowoleni.
Zajrzyjcie do nas do domu i zobaczcie jak gotujemy.
Doszliśmy już do dużej wprawy, ale wcale nie trzeba umieć dobrze gotować, żeby w dwie godziny przyrządzić niedzielny obiad i pięć pysznych lunchy do pracy. Wystarczy wiedzieć od czego zacząć.
Na zdjęciu niżej możecie zobaczyć półprodukty przygotowane przez nas w miniony weekend. W dwie godziny wyczarowaliśmy menu na tydzień złożone ze skrzydełek w domowym sosie BBQ, sałatki Cobb z kurczakiem, awokado i jajkiem, pęczotto z polędwiczką, pieczonymi brukselkami, batatem i dynią, chińskich noodle z polędwiczką i boczniakami, marokańskiej zupy krem z pieczonych warzyw i łososia z warzywami z pieca i kaszą jaglaną. Gdy wszystko było gotowe wystarczyło już tylko połączyć składniki, zblendować zupę, spakować do pojemników i wstawić do lodówki (na poniedziałek i wtorek) albo zamrozić (na pozostałe dni).
Jak to zrobić w 2 godziny?
Wygląda na dużo pracy, ale tak naprawdę jest jej niewiele więcej niż przy gotowaniu jednej potrawy. A więc jak przygotować obiady na tydzień w jeden dzień?
1. Przygotuj się
Przygotowania są bardzo proste, ale bez nich się nie obejdzie. W przypadku prostego menu, np. takiego jak nasze ze zdjęcia, sprowadzają się do przyprawienia mięsa, umycia i pokrojenia warzyw, przygotowania sosu czy marynaty, ułożenia wszystkiego na blaszkach do pieczenia i nagrzaniu piekarnika. My robimy to taśmowo – czyli najpierw przygotowujemy zestawy przypraw i marynaty, przyprawiamy odpowiednio wszystkie kawałki mięsa, a potem zajmujemy się warzywami. W tym czasie mięso się marynuje. Potem wszystko układamy na blaszkach do pieczenia – i zaczynamy niedzielny seans.
Gotowanie na tydzień ma sens tylko wtedy, gdy przygotowane potrawy będą w odpowiedni sposób przechowywane. Przygotuj też zatem pojemniki, w których będziesz wszystko mrozić.
2. Zrób kilka posiłków na bazie tych samych składników
Dzięki temu przygotowań będzie jeszcze mniej. Nie oznacza to, że przez tydzień będziesz jeść to samo (spójrz na nasze menu – raczej nie wieje w nim kulinarną nudą). Żongluj składnikami – dwa zestawy pieczonych warzyw, dwa rodzaje mięsa, inne dodatki – np. kasze, makarony, ryż – to daje Ci sporo możliwości. Korzystaj z przypraw – to one decydują jaki charakter będzie miała dana potrawa.
W tym menu na tydzień podstawą lub ważnym składnikiem kilku dań były pieczone warzywa. Pieczone brukselki, bataty i dynię (czyli dokładnie ten sam zestaw) wykorzystaliśmy w dwóch potrawach – w pęczotto z polędwiczką i jako dodatek do pieczonego łososia. Pokrojenie podwójnej ilości warzyw nie zabiera specjalnie więcej czasu. Za to po ich upieczeniu mieliśmy już dwa obiady w połowie gotowe. Dwa razy w ciągu tygodnia jedliśmy też pieczoną polędwiczkę – trafiła do wspomnianego pęczotto i do chińskiej zupy z noodlami. W ten sposób mieliśmy dwa zupełnie inne dania, choć z tego samego mięsa.
3. Maksymalnie wykorzystaj piekarnik – piecz razem składniki na kilka dni
Pieczone jedzenie jest mniej kaloryczne i zdrowsze niż np. smażone. A przede wszystkim jego przygotowanie wymaga mniej czasu, bo łatwiej jest jednocześnie upiec np. rybę i polędwiczkę w piekarniku (wkładasz i same się robią), niż je usmażyć. Dodatkowy bonus to mniej naczyń do zmywania i brak rozchlapanego tłuszczu.
W tym menu na tydzień piekliśmy warzywa, ale też mięso i ryby – kurczaka, polędwiczkę i łososia. Wystarczy pilnować czasu – kiedy co wyjąć z pieca – i odpowiedniej temperatury. W takim zestawieniu jak nasze – łososia wyjmujesz z pieca po ok. 12 minutach pieczenia, a mięso po około 20 (ew. polędwiczkę możesz potrzymać w piekarniku dosłownie chwilkę dłużej). Ściągawkę jak ekonomicznie upiec różne warzywa znajdziecie tutaj (na dole wpisu).
4. Naucz się mrozić jedzenie
Ekonomiczne gotowanie na tydzień ma sens tylko wtedy, gdy możesz korzystać z zamrażalnika. W przeciwnym razie w niedzielę gotuj maksymalnie na trzy dni – czyli na niedzielę, poniedziałek i wtorek (to i tak będzie duża ulga i oszczędność czasu) i zaplanuj jeszcze jedną sesję gotowania w tygodniu.
Gotowe potrawy należy dobrze wystudzić, podzielić na porcje (najlepiej pojedyncze), a potem szczelnie zapakować (starając się maksymalnie ograniczyć ilość powietrza w opakowaniu). Więcej informacji o tym jak i co mrozić znajdziesz w naszym poradniku jak mrozić jedzenie. Nie obawiaj się – potrawy nie stracą smaku jeśli spędzą w zamrażalniku kilka dni. Niektóre, takie jak sosy, mogą go nawet zyskać.
W tygodniu wystarczy sięgać po zamrożone lunche do zamrażalnika. Najlepiej wyjąć je dzień wcześniej (wieczorem) i przełożyć do lodówki, by w niej powoli odmarzały przez noc.
Dodatki, które pojawiają się w daniach – czyli makaron i kasze – tym razem przygotowaliśmy w czasie, gdy mięso i warzywa się piekły, a potem zamroziliśmy. Ale równie dobrze można je zrobić w dniu spożycia lub dzień wcześniej – to już kwestia Twojego wyboru – czy masz czas i czy lubisz np. wyłącznie świeży makaron (wiadomo, że zawsze smakuje najlepiej), czy mrożony, niewiele gorszy, też będzie dla Ciebie ok.
Zobacz też jak planować posiłki na cały tydzień – nasze sprawdzone sposoby.
Polecamy Wam również nasz wpis jak w prosty sposób ugotować obiady na trzy dni w godzinę. To przewodnik dla tych, którzy chcieliby zacząć gotować w planowy sposób, a nie mają odwagi