Szybki patent na resztki z kurczaka

Ta zapiekanka z resztek kurczaka to bardzo prosty patent na kulinarny recykling. W pół godziny zrobisz pyszne, sycące danie, które świetnie nadaje się na lunch do pracy, albo na szybką kolację. Wystarczą 3 składniki.

Nie ma nic gorszego niż zmarnowany kawałek upieczonego kurczaka, którego nikt nie zjadł, bo albo domownicy nie lubią zimnego pieczystego, albo nie było pomysłu co z nim zrobić, albo się o nim zwyczajnie zapomniało. Jeszcze gorzej jest z gotowanym kurczakiem, np. z rosołu. Niewielu jest amatorów takiego mięsa, które wciąż ma mnóstwo smaków i jest zdrowe, ale, co tu dużo mówić – nie wygląda najlepiej.
Co zrobić z resztek kurczaka, żeby nie zmarnować dobrego jedzenia? Nasza propozycja to zapiekanka z makaronem i sosem pomidorowym.

Zapiekanka z resztek kurczaka to jeden z naszych wielu patentów na wykorzystanie kurczaka gotowanego i pieczonego. Mamy mnóstwo przepisów i pomysłów, jak ponownie go przetworzyć w smakowite, aromatyczne i dobrze prezentujące się dania, bo nasza niedzielna kuchnia opiera się w przede wszystkim na wykorzystywaniu pozostałości z jednego dania, jako ważnego składnika innej potrawy.
Kilka tygodni temu wrzuciliśmy na bloga kilka przepisów na twórcze wykorzystanie resztek z kurczaka i jak się okazało był to dobry pomysł, bo jest to jeden z najczęściej klikając tekstów na naszej stronie. Dostajemy też od Was sporo informacji, że przepisy Wam się podobają. Dziękujemy!

Dzisiaj zaczynamy drugą serię przepisów „co można zrobić z resztek kurczaka”. Będą zapiekanki, pizza, zawiesista zupa, chińskie pierożki i nowoorleańska jambalaya. Zachęcamy Was do spróbowania naszych przepisów i do dzielenia się swoimi pomysłami! Chętnie sami je przetestujemy.

Nasza zapiekanka z resztek kurczaka jest w naszym ulubionym, domowym sosie pomidorowym, którego używamy m.in. do pizzy, albo do spaghetti. Przepis pochodzi z książki kucharskiej amerykańskiej kucharki Marcelli Hazan, propagatorki włoskiego jedzenia w Stanach. My propagujemy jej przepisy w Polsce, bo naprawdę są warte polecenia.
Jeśli nie chcesz/nie masz czasu robić własnego sosu, po prostu zmiksuj pomidory z puszki z pozostałymi składnikami. Jest jeszcze jedna prostsza wersja: użyj po prostu soku pomidorowego – 1/2 litra wystarczy. Też będzie pysznie.

Składniki:

2 szklanki pokrojonego pieczonego, albo gotowanego kurczaka
2 dymki, albo mała cebula
2 łyżeczki pieprzu cayenne (dla tych co lubią ostrzejsze smaki)
2 łyżeczki słodkiej papryki
2 łyżki oleju rzepakowego
Opakowanie makaronu (400 g) – rurki, albo świderki, albo cokolwiek co masz w szafce
1 szklanka startej mozzarelli
1/3 szklanki startego parmezanu

Sos pomidorowy:

2 szklanki sosu pomidorowego Marcelli Hazan (według tego przepisu)
Albo:
2 puszki całych pomidorów
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka miodu
2 łyżki oliwy
Sól, pieprz do smaku

Przygotowanie:

Krok 1
Zagotuj wodę, posól i gotuj makaron zgodnie ze wskazaniami na opakowaniu. Na 2 minuty przed sugerowanym czasem odcedź makaron – powinien być lekko twardy. Dojdzie podczas zapiekania.

Krok 2
Rozgrzej olej na patelni, posiekaj drobno cebulę i smaż 2 minuty (jeśli używasz szalotki) lub 5 minut jeśli smażysz zwykłą cebulę. Dodaj drobno posiekanego kurczaka, zamieszaj, podkręć temperaturę i smaż na intensywnym ogniu, aż mięso się podpiecze. Dodaj pieprz cayenne i paprykę, zamieszaj, posmaż chwilę i odstaw.

Krok 3
Jeśli nie masz gotowego sosu wrzuć do blendera pomidory z puszek, czosnek, oliwę i mód i zmiksuj na gładko.

Krok 4
Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. W posmarowanym olejem naczyniu żaroodpornym wymieszaj makaron z kurczakiem. Polej sosem pomidorowym i jeszcze raz dokładnie wymieszaj.