Fasolka po bretońsku zrobiona na skróty, mocno pomidorowa, pikantna, sycąca i rozgrzewająca.

Czas: 15 minut

Poziom trudności: Łatwe

Liczba porcji: 2 duże 

fasolka po bretońsku

Fasolka po bretońsku to pyszna, zawiesista zupa, z którą problem polega na tym, że jest dość uciążliwa w przygotowaniu. Dzień wcześniej, na noc, trzeba trzeba namoczyć fasolę, a potem ugotować – na co trzeba trochę czasu.

My idziemy drogą na skróty i nasza fasolka po bretońsku powstaje z gotowych produktów: puszkowanej fasoli. Oczywiście fasola jaś suszony jest lepszy, ale fasola w konserwie daje radę,  no i umożliwia szybkie przygotowanie zupy.

W przepisie podaliśmy czas gotowania 15 minut. Można ją zrobić szybciej, jeśli ze składników usuniesz ziemniaki i marchew, które potrzebują kilka minut na ugotowanie. Możesz użyć marchewki mrożonej, która jest już podgotowana. Możesz wreszcie przyspieszyć cały proces i, zamiast sosu pomidorowego, dodać do fasolki i pozostałych warzyw 2 duże łyżki przecieru pomidorowego i rozrzedzić potem wodą lub bulionem.

Nasza fasolka po bretońsku, jak napisaliśmy we wstępie jest mocno pomidorowa. Nie chodzi przecież o to, żeby gotować szybko, ale i zdrowo. Do fasolki wykorzystaliśmy gotowy sos pomidorowy, jaki został nam z obiadu sprzed kilku dni. W Niedzielnym Kucharzu robimy codziennie obiady przez cały tydzień. Ponieważ normalnie pracujemy (blog to hobby) tak staramy się kombinować, żeby jak najmniej czasu poświęcać w kuchni. Sposobem na to jest gotowanie różnych dań z tych samych składników.

Z fasolką po bretońsku jest tak, że we wtorek na obiad były kluski śląskie zapiekane w sosie pomidorowym. Na potrzebny zapiekanki ugotowaliśmy porządny sos pomidorowy (przepis znajdziesz tutaj). Połowa poszła do klusek, reszta trafiła do lodówki, a potem została wykorzystana w przepisie na fasolkę po bretońsku. Na blogu znajdziesz więcej przykładów takiego krosowego gotowania, np. wpis Jak zrobić 5 obiadów  z tych samych składników.

Jeśli nie masz czasu na zrobienie sosu, dodaj do fasolki zmiksowane pomidory z puszki, chwilę pogotuj i zupa będzie gotowa.

Fasolka po bretońsku jest jednym z fundamentów polskiej kuchni i, choć oczywiście takie danie we Francji nie istnieje (podobnie jak ryba po grecku w. Grecji) to nie ma to żadnego znaczenia. Fasolka po bretońsku jest daniem pysznym, sycącym, idealnym na chłody. My zrobiliśmy zupę na bazie chorizo, dzięki czemu była ona dość ostra i jeszcze bardziej rozgrzewająca. Zamiast chorizo możesz użyć każdej zupy.

Składniki:

  • Kawałek chorizo lub kiełbasy 10-15 cm 
  • 1 marchewka
  • 2 ziemniaki 
  • 1 mała cebula
  • 1 ząbek czosnku
  • 2 puszki białej fasoli 2×400 ml)
  • 1 puszka krojonych pomidorów (400 ml)
  • 1/2 szklanki wina (opcjonalnie)
  • 1 łyżka mielonej papryki
  • Siekana natka pietruszki
  • 2 łyżki oleju
  • Sól
  • Pieprz

Przygotowanie:

Krok 1

Ziemniaki i marchew obierz, umyj. Ziemniaki pokrój w kostkę, a marchew w cienkie plasterki.  Cebulę obierz i posiekaj w drobną kostkę.

Krok 2

Rozgrzej w rondlu 2 łyżki oleju, wyłóż na niego ziemniaki, marchew i cebulę Smaż mieszając 5 minut.

Krok 3

Pokrój chorizo w plastry. Dodaj do warzyw w rondlu. Smaż razem mieszając  przez kolejne 5 minut. Po 4 minutach dodaj fasolę wraz z zalewą, posiekany czosnek i mieloną paprykę. Zamieszaj. Smaż minutę.

Krok 4

Podlej warzywa i chorizo winem (lub wodą) i szpatułką zeskrob z dna przysmażone kawałki.

Krok 5

Zmiksuj pomidory w puszce ręcznym robotem lub zgnieć widelcem. Dodaj do składników w rondlu. Zamieszaj i gotuj ma wolnym ogniu bez przykrycia 5-6 minut.

Krok 6

Dopraw do smaku solą i pieprzem. Rozrzedź fasolkę wodą lub bulionem. Posyp siekaną natką. Podawaj . Fasolka po bretońsku doskonale smakuje z ciemnym, żytnim pieczywem.

Smacznego!