Poziom trudności: Łatwe
Liczba porcji: 2
Wspaniałe danie typu left overs, czyli wykorzystujące resztki z wczorajszego obiadu, na który była kasza gryczana. Jeśli zostało Wam trochę niezjedzonej kaszy zróbcie gryczanki. Choć jest to tak dobre danie, że warto je zrobić od początku, nie czekając aż w lodówce zostanie nadliczbowa kasza.
Gryczanki (greczanik) to popularne danie na Białorusi i na zachodniej Ukrainie, stanowi prostą kompozycję kilku składników uformowanych w kotlety i usmażonych. My przepis na gryczanki nieco udoskonaliliśmy, krzyżując je z rosyjskimi tefteli, czyli pulpetami mięsno-warzywnymi. Rosjanie pozostałości ryżu lubią zagnieść z mięsem mielonym, cebulą i marchewką, usmażyć a potem zapiec w sosie pomidorowym. W naszym przepisie skorzystaliśmy z tej metody i zapiekliśmy gryczanki w sosie pomidorowym, a wcześniej dodaliśmy do nich drobno posiekaną marchewkę.
Danie jest naprawdę genialne w smaku. Proporcje składników dobrane są w taki sposób, że smak kaszy gryczanej, dla niektórych dość przykry, gubi się pośród aromatów przypraw i sosu pomidorowego. Zarazem kasza gryczana nadaje kotletom treści, i lekkości i ziarnistej konsystencji.
Polecamy Wam to danie, jako alternatywę do dość często w Polsce robionych pulpetów z ryżu i mięsa. Gryczanki biją je na głowę.
Składniki:
- 250 g mielonego indyka
- 1/2 szklanki kaszy gryczanej
- 1 starty ząbek czosnku
- 1 łyżeczka suszonego tymianku
- 1 mała, starta cebula
- 1 marchew pokrojona w paseczki
- 1 jajko
- 2-3 łyżki posiekanej natki pietruszki
- 3-4 łyżki mąki
- Sól i pieprz
- 1 łyżka masła
- 3 łyżki oleju
- 1 szklanka sosu marinara (super prosty przepis znajdziesz tutaj)