Sześć dań pachnących Wschodem, lekko egzotycznych, ale prostych do zrobienia: libański kebab, shish kebab, pulpeciki w pomidorków-szafranowym sosie, krokiety rybne, pieczone bakłażany z bulgurem i zupa z bobu. Wiele z nich dobrze znacie, ze street foodu, ale w spolszczonej wersji. Inne są orientalną odmianą polskich klasyków. Obiecujemy – będzie pysznie!
To menu na tydzień polecamy Wam jako doskonały sposób na podanie znanych potraw z polskiego stołu,takich jak pulpeciki, szaszłyki, mielony czy zupa z bobu, ale w innej, ciekawszej wersji.
Wszystkie dania są proste, a dzięki korzennym przyprawom niesamowicie aromatyczne. Wieje od nich orientem, ale nie wieje nudą.
Jeśli chodzi o składniki – to nie obawiajcie się – nie ma wśród nich nic, czego nie mielibyście w kuchennych szafkach. Czemu zatem zamiast mielonego nie zrobić sobie dla odmiany kebaba rodem z Libanu. Przygotowanie jest równie proste, ale wrażenia kulinarne – zupełnie inne!
Droższy składnik (jak na przyprawy) stanowi w tym menu szafran, który występuje w dwóch potrawach. Jest to przyprawa kosztowna i nie wszędzie dostępna. Jeśli jej nie znajdziecie, możecie ją pominąć.
Menu na tydzień możecie pobrać tutaj:
Pobierz menu na tydzieńA wygląda następująco:
Niedziela: Shish kebab z kurczaka z warzywnymi szaszłykami
Poniedziałek: Pieczone bakłażany z bulgurem słodko-wytrawnym
Wtorek: Libański kebab z sałatką tabbouleh z kuskusem z kalafiora
Środa: Północnoafrykańskie pulpeciki w pomidorowo-szafranowym sosie
Czwartek: Marokańska zupa z bobu i rzepy
Piątek: Hinduskie rybne krokiety
Zainspirowani przyprawami
Pomysł na menu w tym tygodniu wziął się stąd, że chrzestna Miłosza wróciła z kolejnej eskapady, tym razem z Maroka i przywiozła sporo opowieści i miejscowych przypraw. To nastroiło nas do poszukania informacji o przyprawach ze wschodu i ciekawych przepisów. Tak się też akurat złożyło, że w całym świecie muzułmańskim zaczął się Ramadan, święty miesiąc postu. W czasie Ramadanu pobożni muzułmanie poszczą (post obejmuje również napoje) przez cały miesiąc, od wschodu do zachodu słońca. Jest to niemałym wyzwaniem, zwłaszcza w tym roku, kiedy Ramadan wypada w lato. Święto jest bowiem ruchome – powiązane z księżycowym rokiem kalendarzowym. W porze zimowej, kiedy dni są krótkie, łatwiej przerwać o pustym brzuchu do wieczora. Ale latem? W maju kiedy dzień coraz bardziej się wydłuża jest to niemałe wyzwanie. Dlatego dania na Ramadan muszą być treściwe i odżywcze. I świetnie nadają się na obiady w Polsce!
Przepisy od Amandy Saab
Wypróbowaliśmy kilku przepisów na dania przygotowywane w czasie Ramadanu. Część z nich podpatrzyliśmy u Amandy Saab, pierwszej muzułmanki, która wygrała amerykańską wersję „Top chef” i zarazem pierwszej muzułmanki, która wystąpiła na łamach „Playboya” (oczywiście w hijabie i kompletnym stroju).
Jak gotowaliśmy
Tym razem jednego dnia przygotowaliśmy za jednym zamachem niedzielny obiad i główne składniki dań na resztę tygodnia, wykorzystując nagrzany piekarnik. Razem upiekliśmy kuskus z kalafiora, bakłażany, pulpeciki, libańskie kofty i shish kebaby. W niedzielę ugotowaliśmy też rybę w wywarze i zupę. Do zamrażalnika trafiła zupa, ryba i pulpeciki z indyka.
Kuskus zrobiliśmy w niedzielę wieczorem, ryż i sos do pulpecików we wtorek wieczorem, ziemniaki do rybnych krokietów w czwartek. Na świeżo zjedliśmy bakłażany i kuskus z kebabami.
Smacznego!
Jeśli szukasz więcej pomysłów na menu na tydzień – koniecznie zajrzyj tutaj!