Kurczak po wietnamsku – to genialne prosty pomysł na to, co moża zrobić z resztek kurczaka – pieczonego albo z rosołu. Wietnamski karmel i mleko kokosowe potrafią tchnąć drugie życie w pozornie nudny kawałek mięsa.
To już ostatni z tej serii tekst o tym co można zrobić z pieczonego kurczaka. (Niniejszym ogłaszamy konkurs na zamiennik słowa „resztki”, które brzmi fatalnie, nieapetycznie i w ogóle źle się kojarzy, a przecież odnosi się do normalnego i często pysznego jedzenia). Pokazaliśmy Wam dotąd cztery nasze patenty na wykorzystanie re…, smakowitych niedojadków (mamy pierwsze zgłoszenie w konkursie) z pieczystego, ale moglibyśmy spokojnie wydać książkę kucharską z przepisami na ten temat. Cały nasz pomysł na gotowanie opiera się przecież na twórczym przetwarzaniu składników i wymyślaniu nowych dań, inspirując się kuchnią z różnych regionów świata. Zagospodarowanie leftovers (propozycja nr 2 jak zamienić resztki) to przecież podstawa każdej gospodarnej kuchni, niezależnie od szerokości geograficznych.
Kurczak w karmelu
Dzisiaj, na deser, mamy dla Was kurczaka w karmelu:) Dodajmy od razu – w wietnamskim karmelu. To jedna z naszych ulubionych przypraw, w której zakochaliśmy się od pierwszego ugotowania… Karmel wietnamski robi się inaczej niż znany w naszej kuchni karmel do deserów, a mianowicie na bazie roztworu cukru i wody, który podgrzewamy aż osiągnie określony kolor i następnie zalewamy zimną wodą.
Bardzo gorąco polecamy Wam tę przyprawę o niesamowitych właściowościach, bo potrafi ona kawałek zimnego pieczystego zamienić w kawałek smakowitości. Na prośbę naszej znajomej – Aniu pozdrawiamy – sprawdziliśmy jak karmel radzi sobie z mięsem rosołu. Okazało się, że nadspodziewanie dobrze: mięso ponownie zrobiło się soczyste i aromatyczne.
W daniu, którym chcemy Was dzisiaj zainteresować, karmel idzie w parze z mlekiem kokosowym. Mocno zesmażone i skropione cytryną zamieniają się w słodko-kwaśną, gęstą aromatyczną emulsję pokrywającą połyskliwą bejcą podpieczone w wysokiej temperaturze mięso, które wymieszane ze zwykłym chińskim makaronem zapewnia chwilę przyjemności czerpaną z jedzenia najprostszej z prostych potraw, ale o niecodziennym orientalnym smaku z wyczuwalną lekko dymną nutą. To właśnie karmel, który stanowi tyko tło dla dania, a w gruncie rzeczy gra pierwsze skrzypce.
Jeśli macie czas i ochotę oraz ciekawość nowych smaków, zachęcamy do eksperymentowania z karmelem wietnamskim. Gwarantujemy, że pięknie odwdzięczy Wam się za okazaną cierpliwość, bo też przy gotowaniu karmelu pośpiech nie jest wskazany.
Z tym przepisem zrobienie karmelu będzie łatwiejsze niż się wydaje.
Czas przygotowania: 15 minut
Poziom trudności: Łatwe
Szacunkowy koszt dla 2 osób: około 7 zł
Składniki:
- Kawałki pieczonego kurczaka (mięso może też być z rosołu) – mała miseczka
- 2 szalotki
- Mała ostra papryczka
- Pęczek kolendry lub pietruszki
- Sok z połowy cytryny
- Karmel wietnamski lub 3 łyżki cukru i jedna trzecia szklanki wody
Zobacz też inne patenty na to, co można zrobić z resztek pieczonego kurczaka.
Przygotowanie
Krok 1
Drobno siekamy szalotkę, papryczkę i zioła. Mięso kroimy w paski lub inne poręczne kąski.
Krok 2
Jeśli nie macie gotowego karmelu wietnamskiego (możecie go zrobić według tego przepisu) zróbmy go teraz na szybko. Rozgrzewamy patelnię na średnim ogniu i rozsypujemy na niej cukier. Czekamy, aż zacznie zmieniać się w płyn, czyli wejdzie w proces karmelizacji. Najpierw syrop będzie bardzo jasny, później złoty, a na koniec zacznie ciemnieć, aż zmieni kolor czarnej kawy. To jest ten moment! Powoli wlewamy wodę (1/3 szklanki) na patelnię, na której właśnie powstał karmel.
Uwaga! Płyn może pryskać, bo karmel wytwarza bardzo wysoką temperaturę. Nie dotykajcie go palcami, ani nie próbujcie oblizywać łyżki!
Po wlaniu wody ściągamy patelnię na chwilę z ognia i energicznie mieszamy zastygły karmel. Polany wodą zmieni się w twardą grudę. Naszym zadaniem jest rozpuszczenie jej w wodzie. Wstawiamy patelnię na zmniejszony ogień i mieszam,y aż karmel się rozpuści. Trochę to potrwa – czeka Was kilka minut mieszania.
Krok 3
Kiedy karmel będzie znowu płynny, zwiększamy temperaturę pod patelnią i wsypujemy do karmelu szalotki i papryczkę. Smażymy mieszając około 2 minut. Teraz dodajemy mięso i obtaczamy w karmelu i warzywach. Dodajemy łyżkę sosu sojowego, łyżkę sosu rybnego. Smażymy kolejne kilka minut.
Krok 4
Teraz dodajemy mleko kokosowe, mieszamy, mocno podkręcamy ogień pod patelnią i smażymy, aż płyn niemal zupełnie odparuje.
Tak przygotowanego kurczaka podajemy z makaronem chińskim lub ryżem. Smacznego!