Sałatka caprese podawana jest zazwyczaj jako antipasti – przystawka. Proponujemy bogatszą, sycącą wersję tego kultowego dania, które spokojnie może wystąpić w roli lanczu.

Czas przygotowania: 10-15 minut

Liczba porcji: 2

Bez sałatki caprese nie może obejść się żadna szanująca się włoska restauracja. Jeśli o jakimś daniu można powiedzieć, że jest włoskim daniem narodowym to jest nią właśnie caprese. Ogólne pojęcie „kuchnia włoska” obejmuje ogromną rozmaitość kulinarną włoskiego buta, wyrosłą na często zupełnie odmiennych tradycjach kulturowych, a nawet – wbrew powszechnemu przekonaniu o katolickość Włoch – religijnym. Kuchnia sycylijska różni się od kuchni Lombardii nie mówiąc o południowym Tyrolu, tak bardzo jak tylko Sycylijczyk potrafi różnić się od Mediolańczyka.

Włoska potrawa narodowa

Jest jedno danie, które za potrawę narodową, wspólną dla wszystkich regionów może uchodzić – to właśnie sałatka caprese. Jest to stosunkowo młoda potrawa, wymyślona po I wojnie światowej, w której Włochy znalazły się po stronie zwycięzców, ale potwornie poturbowane i wykrwawione na alpejskich polach śmierci. W kraju panował nastrój klęski, młode stosunkowo państwo (od zjednoczenia minęło raptem 40 lat) chwiało się w posadach. Caprese miało podnieść patriotycznego ducha, odwołując się do włoskich barw narodowych – zieleni (bazylia), bieli (mozzarella), czerwieni (pomidory). Być może jest to legenda, ale czy nie ładna?

Sałatka caprese popularność zdobyła dopiero po II wojnie. Podobno egipski król Faruk zażyczył sobie podczas upalnego popołudnia dania lekkiego, a pożywnego. Kucharz podał mu caprese. I to podobno było wielkie wejście prostej sałatki na stoły bogatych i mniej zamożnych, która, podobnie jak pizza Margherita (również odwołuje się do włoskich barw) o panzanella (tu element narodowy również występuje), stała się synonimem Włoch.

Sałatka caprese zapiekana

Caprese podawana jest najczęściej jako przystawka, sałatka robiona podawana na zimno. My proponujemy bardziej sycącą wersję z kuskusem (zamiast niego można użyć komosy). Przed podaniem sałakę można chwilę zapiec w mikrofali, żeby mozzarella roztopiła się nieco i stała bardziej kremowa. Nie jest to jednak zabieg konieczny. Caprese można zjeść na zimno.

Pieczona sałatka caprese wywodzi się z kuchni Italo-amerykańskiej. Nie możemy niestety podać źródła przepisu, gdyż gdzieś nam zaginał link (chodzi głównie o przepis na Pesto). Wystarczy jednak, że wpiszecie w wyszukiwarkę hasło „caprese baked” i znajdziecie mnóstwo przepisów.

Składniki:

  • 2 opakowania mozzarelli po 100 g
  • 6 pomidorów najlepiej różnych gatunków i kolorów
  • 1/2 szklanki kuskusu
  • 1/4 szklanki octu balsamicznego lub kilka łyżek glazury z octu balsamicznego
  • Pęczek bazylii

Pesto

  • 2 łyżki siekanego szczypiorku
  • 2 łyżki siekanej pietruszki
  • 2 łyżki oliwy
  • 1 łyżka octu winnego lub soku z cytryny
  • Mała suszona papryczka chili lub szczypta pieprzu kajeńskiego (opcjonalnie)
  • 1 łyżeczka suszonego czosnku
  • Sól i pieprz

 

Przygotowanie:

Krok 1

Wsyp kuskus do misy, zalej wrzątkiem. Wody powinno być tyle, żeby jej poziom znajdował się centymetr nad kaszą. Przykryj szczelnie folią elastyczną. Odstaw na 5 minut.

Krok 2 

Włóż do misy blendera 2 łyżki siekanego szczypiorku, pietruszki, kilka listków bazylii, wlej 2 łyżki oliwy, łyżkę octu winnego lub  soku z cytryny, papryczkę chili lub szczyptę pieprzu kajeńskiego, zmiksuj na gładki sos.

Krok 3

Przemieszaj kuskus widelcem, dodaj pesto, wymieszaj z kaszą. Posól i popieprz do smaku.

Wysyp kaszę na dwa talerze. Pokrój pomidory i mozzzarelle w plastry. Układaj na kaszy na przeminie ser i pomidora. Porwij na kawałki bazylię i wyłóż na ser z pomidorami.

Wstaw na 2-3 minuty do mikrofali aż ser się rozpuści.

Wyjmij z kuchenki, skrop oliwą, posól i popieprz. Jeśli masz gotową glazurę z octu balsamicznego polej nią wierzch sałaty. Jeśli nie, wlej do rondelka 1/4 szklanki octu balsamicznego (około 4 łyżek) i podgrzewaj mieszając aż płyn odparuje i ocet zamieni się w gęstą emulsję.