Soczyste, pachnące słońcem i latem ciasto, prosta zapiekanka z rozpływającymi się w ustach brzoskwiniami, dobra jako deser lub śniadanie na słodko. 5 minut przygotowania, 40 minut pieczenia i gotowe! To najprostsze ciasto jakie istnieje!

Przygotowanie: 10 minut

Pieczenie: 40 minut

Poziom trudności: Łatwe

Liczba porcji: 6

Na pewno znacie owoce pieczone pod kruszonką (polecamy przepis Julii Roberts). Dziś chcieliśmy Wam przedstawić placek cobbler, trochę podobny z wyglądu, jednak wykonany inną techniką. W kruszonce ciasto ląduje na owocach. Tu jest na odwrót: ciasto idzie spodem a owoce są na wierzchu. Efekt jest podobny, bo ostatecznie owoce zapiekane są wewnątrz ciasta – placek cobbler rośnie podczas pieczenia otaczając owoce delikatną powłoczką.

Ciasto, które może obejść się bez cukru

Zapiekać w ten sposób możemy właściwie dowolne owoce, ale brzoskwinie smakują najlepiej. Co ważne, cobbler zrobicie zarówno ze świeżymi brzoskwiniami jak i z puszki. W amerykańskich przepisach znajdziecie zalecenie, żeby brzoskwinie przed upieczeniem przesmażyć że sporą ilością cukru. My z tego zrezygnowaliśmy. Uważamy, że jeśli owoce są słodkie w ogóle można zrezygnować z cukru lub ewentualnie zasypać je na chwilę łyżką cukru.

Deser na każdy czas

Cobbler jest klasycznym ciastem, deserem anglo-amerykańskiej kuchni, znanym od połowy XIX w. Podczas II wojny światowej pieczenie cobbler cake było oficjalnie wspierane przez Ministerstwo Żywności ze względu na znacznie mniejszą ilość masła potrzebnego do przepisu niż w tartach czy innych ciastach. Masło było wtedy oczywiście towarem luksusowym.

Dzisiaj, przy cenach 8 zł za kostkę masło też zalicza się do produktów ekskluzywnych:)

Ciekawe jest pochodzenie nazwy ciasta, nie do końca jasne.  Cobbler to po angielsku znaczy szewc, ale też okrągły kamień do układania bruku, albo okrągła drewniana miska. Prawdopodobnie to właśnie od miski ciasto bierze swoją nazwę.

Solidna porcja

Z poniższego przepisu upieczecie ładny kawałek ciasta do obdzielenia 5-6 głodnych osób, w dużej formie do pieczenia (28/20 cm). Dlatego też proporcje składników są mało przyjazne. Jeśli chcecie uprościć sobie pieczenie użyjcie równych ilości: szklankę mąki, mleka, 1/2 szklanki cukru i 1/2 kostki masła oraz jedno jajko. Właściwie z jajka możecie w ogóle zrezygnować.

Przepis pochodzi z serwisu myrecipes.com

Składniki:

  • 6 brzoskwiń
  • 2/3 szklanki cukru
  • 1/5 szklanki mąki
  • 1,5 szklanki mleka
  • 2/3 kostki masła
  • 2 jajka
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka ekstraktu wanilii
  • Szczypta soli
  • Szczypta gałki muszkatołowej 

Przygotowanie:

Krok 1

Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. 

Obierz brzoskwinie i pokrój w dość grube plastry. Posyp łyżką cukru (opcjonalnie), dodaj szczyptę gałki muszkatołowej, polej ekstraktem waniliowym i odstaw.

Krok 2

Posmaruj łyżką masła dno i brzegi naczynia do zapiekania. Włóż do niego resztę masła pokrojonego w kostkę, wstaw do nagrzanego piekarnika i roztop.

Krok 3

Połącz 1,5 szklanki mąki i 2/3 szklanki cukru z 2 łyżeczkami proszku do pieczenia, szczyptą soli. Wymieszaj. Stopniowo, mieszając, wylewaj mleko. Na koniec wbij 2 jajka i wymieszaj całość. Powstanie rzadkie ciasto, przypominające ciasto naleśnikowe.

Krok 4

Wylej ciasto na roztopione masło. Nie mieszaj. Na wierzch wyłóż brzoskwinie. Teraz też nie mieszaj składników tylko wstaw do piekarnika. Piecz 35-40 minut, albo aż ciasto ładnie zbrązowieje z wierzchu.

Podawaj z lodami śmietankowym lub, w wersji mniej kalorycznej, z gęstym jogurtem greckim.

Smacznego!