Wywinięte na drugą stronę, albo po prostu zawinięte – uszka Przedstawiamy Wam dwa sposoby lepienia tego wigilijnego specjału. Jest jeszcze trzeci, robiony na bazie trójkąta, ale kto ma trójkątne uszy oprócz elfów (i Lulka)?
Jeszcze nie tak dawno był obyczaj zachowywania ścisłego postu w Wigilię, posunięty tak daleko, że w ciągu dnia nie jadało się mleka, jajek i masła. W dawnych, nie tak przecież odległych czasach, bo pamiętanych przez pokolenie naszych mam i babć, taka dieta obowiązywała przez 4 tygodnie Adwentu, czyli okresu poprzedzającego Boże Narodzenie.
Ciasto na uszka bez jajek
Reżim żywieniowy dotyczył również wigilijnych dań, w których nie było wszystkich wymienionych składników. Ciasto na uszka i na pierogi nie zawierało jajek. Dzisiaj te zasady już nie obowiązują. Ale, chociaż w przypadku pierogów jedno jajko jak najbardziej się przyda, dla nadania im lekkiej twardości, to w uszkach jest ono zbędne. Ciasto bez jajka, zarabiane na gorącej wodzie jest aksamitnie miękkie i rozpływa się w ustach. Stanowi doskonałą oprawę dla grzybowego farszu, który w tym daniu razem z barszczykiek gra pierwsze skrzypce. Ciasto stanowi tylko tło.
Jak zrobić dobre uszka
Jeszcze tylko słowo od Wujka Dobra Rada: ciasto jest miękkie i wilgotne, dlatego gotowe uszka odstawiajcie na dobrze podsypany mąką talerz lub tacę, żeby nie przykleiły się do powierzchni. Gotuje się je też krótko, trzy minuty wystarczą.
Z podanych składników zrobicie około 80 uszek. Jeśli tylu nie potrzebujecie (choć nadwyżkę można zamrozić), zmniejszcie składniki o połowę.
Składniki (na około 80 uszek):
Ciasto:
- 2 szklanki mąki (typ 450 lub 480)
- Łyżka oleju
- Pół szklanki gorącej wody (albo trochę więcej jeśli ciasto będzie suche – powinno być wilgotne)
- Szczypta soli
Farsz:
- 30 g suszonych grzybów
- 1 szalotka
- 3 łyżki oleju
- Pół łyżeczki suszonego tymianku
Zobacz też jak zrobić barszcz wigilijny idealny do uszek.
Przygotowanie:
Krok 1
Ciasto. Mąkę przesiej do misy, wymieszaj z solą. Stopniowo wlewaj gorącą wodę. Mieszaj energicznie drewnianą łyżką. Dolewaj stopniowo olej, jeszcze kilka ruchów łyżką i odstaw ciasto na chwilę do przestygnięcia.
Wyłóż ciasto na podsypaną mąką stolnicę i dosłownie chwilę – 2-3 minuty- wyrabiaj aż stanie się gładkie i sprężyste. Włóż z powrotem do misy, przykryj ściereczką i odstawiamy w cieplne miejsce na pół godziny.
Krok 2
Farsz. Grzyby zalej wodą i namaczaj przez noc, albo co najmniej przez pół godziny. Zagotuj razem z wodą, w której się moczyły. Gotuj do miękkości – 15 minut powinno wystarczyć. Odsącz grzyby – płyn zachowaj jako dodatek do kapusty kiszonej, albo barszczu.
Krok 3
Rozgrzej olej na patelni. Drobno posiekaj szalotkę, wrzuć na dobrze rozgrzany tłuszcz. Smaż minutę, mieszając. Dodaj drobno posiekane grzyby, zamieszaj i duś na wolnym ogniu przez kilka minut. Dodaj pół łyżeczki tymianku. Zamieszaj. Dopraw solą i sporą ilością pieprzu.
Krok 4
Wyjmij ciasto na dobrze posypaną mąką stolnicę i kilkoma ruchami zagnieć, a następnie rozwałkuj na cienkie płaty. Wycinarką, szklanką, albo najlepiej kieliszkiem od szampana wycinamy małe kółka. Na środek nakładaj niewielką ilość farszu i zlepiamy tak by powstał półksiężyc.
Jeśli chodzi o lepienie uszek to są dwie metody. Pierwsza prostsza, polega na tym, że zlepiamy rogi półksiężyca, zawijając je na palec wskazujący tak by utworzyły kółko, a całość przypomina nieco sygnet:)
Druga jest nieco trudniejsza: wsuwamy palec wskazujący między zlepiane rogi półksiężyca, zlepiamy je ze sobą, a następnie wywijamy na drugą stronę.
Krok 5
Uszka gotuj w osolonej wodzie przez 3-4 minuty. Czas zależy od grubości ciasta, ale ponieważ jest ono delikatne trzeba uważać, żeby nie przegotować uszek, bo zaczną się rozpadać.
A o to wspomniany Lulek z uszkami w trójkąt:)