Szukasz pomysłu na prostą sałatkę? Mamy dla ciebie super przepis. Wystarczy suchy chleb. Włosi wymyślili jak wyczarować pożywne danie z kilku kromek czerstwego chleba.
Włoski pomysł na sałatkę z XVI wieku
Przed wiekami piekarze nie znali takiego wynalazku jak konserwanty, dlatego chleb trzeba było zjeść póki był świeży. Czerstwy zazwyczaj moczono w mleku, a później zapiekano. Tak powstały french tosts (polecamy nasz przepis na szarlotkę z chleba). Kiedy w Europie pojawiły się pomidory przywiezione przez żeglarzy z Ameryki, Włosi wymyślili nowy przepis na spożytkowanie suchego pieczywa: panzanella. Jak pisał XVI-wieczny malarz Bronzino:
„Un’insalata di Cipolla trita
Con la porcellanetta e cetriuoli
Vince ogn’altro piacer di questa vita”.
Sałatka z chleba, ze szczypiorem, sałatą i świeżym ogórkiem przewyższa wszystkie przyjemności życia.
W przepisie brakuje tylko „pomodoro”, którego w czasach florenckiego artysty we Włoszech jeszcze nie było.
Panzanella jest daniem absolutnie wyjątkowym, prostym w przygotowaniu i niezwykle smacznym.
Panzanella z pieczonymi warzywami
My zrobiliśmy tę prostą sałatkę w trochę innej wersji ze składników świeżych i grilowanych. Panzenella z pieczonymi warzywami ma mocniejszy smak i jest bardziej pożywna. Przy tym cały czas jest to danie lekkie. Panzanella z pieczonymi warzywami równie dobrze może być zrobiona z warzyw grilowanych i stanowić dodatek do mięs z grilla.
Jeśli nie macie czasu na pieczenie, po prostu połączcie pomidory z sałatą, chlebem, oliwą i octem balsamicznym. Gwarantujemy, że będzie smakowało pysznie.
Do sałatki tradycyjnie dodaje się chleb czerstwy, który po wchłonięciu sosu zmienia konsystencję i zyskuje nowe życie. Jeśli nie macie suchego pieczywa, użyjcie świeżego, które wystarczy stostować, albo podpiec w piekarniku (w przepisie wyjaśniamy jak to zrobić). Do sałatki możecie dodać dowolny chleb, lecz prawda jest taka, że najlepiej smakuje chleb włoski – zrobiony na oliwie, pachnący i sam w sobie, bez żadnych dodatków, pyszny.
Panzanella doskonale sprawdzi się w roli lanczu na wynos. Świetnie smakuje świeżo podana, ale można ją spokojnie zapakować do szczelnych pojemników i zabrać do pracy. Z naszych obserwacji wynika, że nawet zrobiona dzień wcześniej smakuje pysznie. Wbrew naszym obawom sałata wcale nie zwiędła, chleb zachował chrupkość, a wszystkie smaki stały się jeszcze bardziej intensywne.
Pomysł na sałatkę zaczerpnęliśmy z seriouseats.com, jednego z naszych ulubionych serwisów kulinarnych, gdzie znajdziecie mnóstwo sprawdzonych przepisów.
Czas: 20 minut
Poziom trudności: łatwy
Liczna porcji: 2
Składniki:
- 2 duże pomidory lub 2 garści słodkich pomidorków koktajlowych
- 1 średnia cukinia
- 1 średni bakłażan
- 1 mała czerwona papryka
- 1 mała żółta papryka
- 1 mała sałata rzymska lub dwie garści dowolnej sałaty lub mieszanki sałat
- 4 grube kromki czerstwego pieczywa lub świeżego (najlepszy jest chleb włoski)
- 1/4 szklanki oliwy
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 2 łyżki posiekanej pietruszki
- Sól i pieprz
Przygotowanie:
Krok 1
Rozgrzej piekarnik do 220 stopni. Pokrój cukinię w półplasterki, bakłażana w plastry, a paprykę w kwadraty. Posól, polej łyżką oliwy, wymieszaj i wstaw do piekarnik pod sam grill. Piecz 10 minut.
Krok 2
Dodaj kromki chleba do piekących się warzyw. Piecz jeszcze przez 3-4 minuty. Uważaj, żeby nie spalić chleba.
Krok 3
Umyj pomidory i przekrój na połówki, przełóż do głębokiej misy, dobrze posól.
Wyciągnij warzywa i chleb z piekarnika. Gorące warzywa przełóż do misy z pomidorkami, wymieszaj. Chleb pokrój w kostkę i dodaj do warzyw. Wymieszaj. Dodaj do misy dużą garść sałaty, polej całość 4 łyżkami dobrej oliwy, jedną łyżką octu balsamicznego i dokładnie wymieszaj całość. Posól i popierz do smaku, dodaj dwie łyżki tartego parmezanu i jeszcze raz wymieszaj. Podawaj od razu.
Buon appetito!