Bób z pesto z migdałów- aromatyczne danie, w którym lekki orzechowy smak bobu podbijają subtelnie migdały, a jego delikatną słodycz kontruje kwaskowy suszony pomidor. Idealne na każdą porę roku.
Czas: 30 minut
Poziom trudności: łatwy
Liczba porcji: 2
Sezon na bób już tuż tuż – do rymu wyszło:) i lada chwila na straganach pojawią się pękate woreczki wypełnione zieloną ni to fasolką ni groszkiem. Bób to warzywo tajemnicze i przepyszne o niecodziennym, niejednoznacznym smaku. Jedni uwielbiają inni kręcą nosem. I takie właśnie produkty, budzące emocje są najlpesze.
U nas w Niedzielnym kucharzu ja bób lubię pasjami, Agnieszka mniej. Nie mogąc doczekać się tegorocznego bobu przygotowaliśmy danie, którym głównie ja objadałem się całe ubiegłoroczne lato. Zrobiliśmy je z bobu mrożonego, który naprawdę nieźle dał radę.
Wspomnienie dzieciństwa
Bób, starożytne warzywo, kuzyn fasoli, fascynowało mnie od dawna. Jako dziecko każdej wiosny obserwowałem jak z jednego nasionka wyrasta niewielki krzaczek obsypany intrygującymi biało-czarnymi kwiatami, które z czasem przekształcają się w sierpowate strączki, kryjące niezwykle słodkie bobiki.
Bobowe strąki to osobny rozdział o kunszcie natury, tworzącej prawdzie arcydzieła. Z zewnątrz twarde, lekko porowate, jak solidne skórzane etui, w środku jak szkatułka na biżuterię, wyściełana białą, miękką otuliną, chroniącą zielone nasionka. Strączki bobowe nadają się do jedzenia, kiedy są jeszcze młode, miękkie i soczyste. Niestety nie widziałem ich na żadnym straganie w Warszawie.
Jak kupować i gotować bób
Bób można podawać na dziesiątki sposobów. My zrobiliśmy go z pesto. Punktem wyjścia był dla nas przepis Marthy Stewart, która proponuje podać bób z płatkami parmezanu i suszonymi pomidorami. Rozbudowaliśmy ten przepis dodając pesto z migdałów, które znakomicie komponuje się również z zielonym groszkiem i fasolką oraz może stanowić ciekawy dodatek do zup.
Poza sezonem, jak podaliśmy, nieźle sprawdza się mrożony bób. Warto jedna kupować jakościowy produkt, zawierający zamrożone, wyselekcjonowane ziarenka, które po ugotowaniu nie zamienią się w papkę. Tu kolejna sugestia od Wujka Dobra Rada: nie sugerujcie się opisami na mrożonce, które każą gotować bób nawet 20 minut. Kilka minut (4-5 min max) od wrzucenia do gorącej wody absolutnie mu wystarczy. W przeciwnym razie bób nada się tylko na pure z bobu albo humus bobowy, też pyszny, ale nie o to dzisiaj nam chodzi!
Składniki:
- 0,5 kg bobu (mrożonki mają zazwyczaj 400 g wagi, z lodem. Jedno opakowanie dla dwóch osób to za mało)
- 10 suszonych pomidorów
Pesto
- Garść migdałów
- Mała garstka rukoli (lub pietruszki)
- 2 łyżki koperku (może być suszony, wtedy jedna łyżka)
- Pół ząbka czosnku
- 4 łyżki oliwy
- 3 łyżki tartego parmezanu plus kilka wiórków do wyłożenia na gotową sałatkę
Przygotowanie:
Krok 1
Bób płuczemy na sicie, zalewamy wodą i gotujemy około 10 minut. Czas gotowania zależy od tego jak dojrzały jest bób. Im jest starszy, tym twardszą ma skórkę. Generalnie młodego bobu z początku lata nie ma co trzymać długo we wrzątku, w razie czego będzie al dente – lepszy lekko twardy niż rozgotowany. Łatwiej go też obierać z łupinek.
Mrożony bób wrzucamy do gorącej, osolonej wody i gotujemy 2-3 minuty. Technika obierania z łupinek taka sama jak przy świeżym bobie.
Krok 2
W trakcie gdy bób się gotuje a potem stygnie przygotowujemy pesto. Do blendera wrzucamy wszystkie składniki i mielimy. W wersji vintage możemy utrzeć je na masę w moździerzu.
Krok 3
Siekamy pomidorki na małe kawałki. Obrany bób mieszamy z pesto, dodajemy pomidorki, a wierzch posypujemy wiórkami parmezanu.
JAK TO ZROBIĆ
Łuskanie bobu to czynność czasochłonna, a może być frustrująca kiedy jesteśmy głodni i nie możemy doczekać się jedzenia. Sposób na przyspieszenie posiłku jest jeden: zjeść bób ze skórką. Nie ma drogi na skróty. Jedynym patentem na przyspieszenie konsumpcji jest gruntowne wystudzenie bobu – zimny łatwiej się obiera. Jest to też sposób na uratowanie rozgotowanego bobu. Łuskany na ciepło zamieni się pod palcami w pastę. Chłód skondensuje miąższ wewnątrz łupinki.
Spróbuj też przepisu na doskonałą zupę krem – marokańska zupa z bobu