Jeden z naszych ulubionych przepisów na sałatkę makaronową.  Jest prosta, ale ma głęboki smak co jest zasługą pysznego sosu. Można ją jeść na zimno i na ciepło. Danie do przyrządzenia w 15 minut.

Przepis na sałatkę makaronową

przepis na sałatkę makaronową

Był czas kiedy za makaron uważaliśmy tylko spaghetti, a jego inne gatunki jakość niespecjalnie nas interesowały (no może z wyjątkiem lasagne). Teraz mamy zdecydowanie szersze makaronowe horyzonty – i uwielbiamy wszystkie rurki, wstążki, kolanka i gwiazdki. Najbardziej lubimy jednak orecchiette – czyli muszelki. Nie tylko za to, że mają piękny kształt, ale także dlatego, że doskonale sprawdzają się w sałatkach – i na ciepło i na zimno.

Dzisiaj zachęcamy Was właśnie do zrobienia mega szybkiej makaronowej sałatki ze świeżych pomidorków i muszelek z lekkim, aromatycznym sosem, którego ważnym składnikiem jest anchois. Warto je dodać, ale jeśli nie macie ich domu, albo za nimi nie przepadacie, możecie z nich zrezygnować. Sałatka i tak będzie pyszna. Możecie ją zjeść na zimno, ale pyszna jest też solidnie podgrzana.

Przepis na sałatkę makaronową pochodzi od Jamiego Oliviera.

Czas: 15 minut
Poziom trudności: łatwy
Liczna porcji: 2

Składniki:

  • 200 g makaronu muszelki lub innego drobnego makaronu
  • 500 g pomidorków koktajlowych
  • 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę lub starty na tarce
  • 1 filecik anchois (opcjonalnie, ale dobrze jest go dodać)
  • 4 łyżki dobrej oliwy
  • 4 łyżki tartego parmezanu
  • 1 suszona papryczka chili lub mała świeża
  • Mały pęczek pietruszki drobno posiekany
  • Sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Krok 1
Zagotuj wodę na makaron, posól (kopiasta łyżeczka soli). Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu.

Krok 2
W międzyczasie umyj i przekrój pomidorki na połowy, włóż do głębokiej misy, dodaj 4 łyżki oliwy i parmezanu, skruszoną papryczkę chili, posiekaną paprykę i filecik anchois roztarty na pastę. Wymieszaj, posól i popieprz.

Krok 3
Odcedź makaron i gorący przełóż do misy z warzywami. Wymieszaj dokładnie i podawaj na ciepło lub, po ostygnięciu, na zimno.

Smacznego!