Błyskawiczny strognow z boczniaków z suszonymi pomidorkami domowego wyrobu i ciemnym, żytnim makaronem. Proste i pyszne danie.

Czas: 15 minut
Poziom trudności: Bardzo łatwe
Liczba porcji: 2

Przekręcony przepis na strogonowa

Po co są przepisy kulinarne? Nie po to, żeby się ich trzymać ściśle jak dekalogu, ale żeby je łamać, przekręcać i robić po swojemu. 

Tak właśnie zrobiliśmy z przepisem na beuf strogonow (właściwie storganow) popularnym na całym świecie, wykwintnym daniem z najlepszej wołowiny i śmietany. Zamiast drogiej polędwicy użyliśmy boczniaków – wcale nie mniej smacznych, a bogatszych w zdrowe substancje. Zrezygnowaliśmy ze śmietany i zastąpiliśmy ją lżejszym jogurtem. 

Tu uwaga, jeśli również użyjecie jogurtu, nie wlewajcie go na rozgrzaną patelnię, bo się zetnie, jak dobry nastrój po obejrzeniu telewizyjnych wiadomości. Jogurt trzeba wyłożyć na przestudzoną patelnię i delikatnie podgrzewać.

Do sosu dodaliśmy też własnej roboty suszone pomidory – przepis znajdziecie poniżej. Agnieszka przepada za ich smakiem stąd znalazły się w przepisie. 

Tu znowu uwaga: pomidorki są kwaskowe, jogurt też i w konsekwencji sos też ma kwaskową nutę. Jeśli taki smak Wam nie odpowiada, zrezygnujcie z pomidorków, albo użyjcie słodkiej śmietany dla zrównoważenia smaków.

Makaron żytni, zdrowy, ale…

I ostatnia uwaga: do sosu dodaliśmy makaron co samo w sobie może podpadać pod przestępstwo ścigane przez prokuraturę, bo beuf strogonow podaje się co najwyżej z jakościowym pieczywem. Ale na tym nie koniec: to nie jest zwykły makaron, a makron żytni. 

Jeśli go nie jedliście to kilka słów o nim: makaron żytni jest zdrowy i sycący, ale znacząco różni się od kuzyna zrobionego z pszenicy. Nie jest słodki i ma inną teksturę: jest twardszy, brakuje mu elastyczności krewniaka i, co tu mówić, jest bardziej tekturowy. Generalnie jest to makaron, do którego trzeba się przyzwyczaić. Nie jest to makaron, w którym dzieci zakochają się od pierwszego kęsa.

Jeśli nie chcecie eksperymentować ugotujcie dowolny makaron typu rurki, świderki z pszenicy. Słodycz makaronu zrównoważy wtedy kwaskowe nuty w sosie.

Przepis wzorowany na rachelkhoo.com

Składniki:

  • 200 g boczniaków
  • 1 cebula drobno posiekana
  • 2 łyżki masła
  • 200 ml jogurtu greckiego (około szklanki)
  • 1 łyżka przecieru poidorowego
  • 1 łyżka musztardy dijon
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • Garść suszonych pomidorków, najlepiej domowej roboty (przepis poniżej)
  • 2 łyżki drobno siekanej pietruszki
  • Sól i pieprz

Przygotowanie:

Krok 1
Rozgrzej na patelni 2 łyżki masła, następnie, kiedy się zapieni, wysyp na nie posiekaną drobno cebulę, zamieszaj i smaż 5 minut na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu. Boczniaki pokrój drobno w paski , lub porwij rękami i dodaj do cebuli, posól, podkręć temperaturę i smaż, mieszając, aż grzyby się przyrumienią (około 5 minut).

Krok 2
Radykalnie zmniejsz temperaturę, dodaj łyżkę musztardy dijon, przecieru pomidorowego, łyżeczkę słodkiej papryki i posiekane w paski suszone pomidorki. Rozmieszaj całość i smaż chwilę. Kiedy składniki nieco przestygną ostrożnie dodaj jogurt grecki i rozmieszaj w nim grzyby. Podnieś temperaturę i podgrzewaj sos na wolnym ogniu przez kilka minut aż stanie się kremowy i wchłonie wszystkie smaki. Dopraw sos solą i sporą dawką pieprzu.

Krok 3
Ugotuj makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu (makaron żytni gotuje się krócej niż pszenny), odcedź i dodaj do sosu. Wymieszaj całość. Posyp siekaną zieleniną.

Jak zrobić suszone pomidory

Pomidorki koktajlowe przekrój na połówki, rozłóż na tacce do pieczenia wyłożonej papierem przecięciem do góry. Rozgrzej piekarnik do 125 stopni. Wstaw pomidorki i piec 2,5-3 godziny. Pod koniec miej oko na pomidorki, czy nie zaczynają się przypalać – jeśli tak to sprawdź czy są już ususzone. Gdyby nadal były wilgotne, zmniejsz temperaturę do 120 stopni i piecz pomidorki aż się ususzą. Wyjmij je z piekarnika i delikatnie posól. Przełóż do zamykanego pojemnika. W lodówce możesz je przechowywać do 3 tygodni.

Przepis pochodzi z bloga gimmesomeoven.com