Świetna wprawka dla tych, którzy nie robili nigdy curry lub uważają, że jest to trudne danie. W rzeczywistości to łatwizna!

Czas: 20 minut

Poziom trudności: Łatwe

Liczba porcji: 4

Jak zrobić curry

Curry jest chyba najbardziej emblematyczną potrawą kuchni indyjskiej i tajskiej przynajmniej dla mieszkańców Zachodu. Pełne dość ciężkich, ziemistych aromatów, w wersji hard core pikantne jak sam ogień piekielny , ma w sobie smak, głębię typową dla prostych, a rasowych dań. W wersji oryginalnej nie istnieje takie danie jak curry, bo curry to raczej sposób gotowania niż konkretne przepisy na potrawy. Niektórzy wywodzą słowo curry z tamilskiego kari, oznaczającego sos.

W Polsce curry kojarzy się chyba głównie ze sproszkowaną przyprawą o tej nazwie. To mieszkanka różnych przypraw wymyślona przez Brytyjczyków w czasach, gdy nad imperium Jej Królewskiej Mości Wiktorii nie zachodziło słońce, gdyż sięgało ono od jednego krańca ziemi do drugiego i zawsze w jakiejś części dominium był dzień.

W Polsce mniej znana i popularna jest pasta curry, która stanowi kamień węgielnym kuchni hinduskiej i tajskiej, magiczna pasta o konsystencji zwartego pesto, sama w sobie bez szczególnego smaku i aromatu, mocno słona i pikantna. Dopiero po dodaniu do potrawy, jak paw rozwija wielobarwny wachlarz smaków, uwalniając aromaty mnóstwa składników jakie zawiera: trawy cytrynowej, chilli, czosnku, pasaty krewetkowej, ziaren kolendry, kuminu, kurkumy, imbiru i wielu innych. Skład może być zresztą różny, ale zawsze jest mała bomba nuklearna smaków.

Curry w proszku zamiast pasty

Niestety nie wszędzie można kupić pastę curry. Trzeba jej szukać w hipermarketach w dziale kuchni orientalnej. Nie jest też tania, gdyż mały słoiczek kosztuje około 10-12 zł. Przy tym pasta curry ma w sobie skumulowany ładunek energii i niewielka ilość – łyżeczka, półtorej – wystarczy, że nadać aromaty potrawie.

Jeśli nie znajdziecie pasty curry może zastąpić ją przyprawą curry. Zasada zastępstwa jest prosta: jedna łyżeczka curry w proszku za łyżeczkę pasty curry. Aromat sproszkowanej przyprawy nie jest tak złożony jak pasty, ale sobie ona nieźle radę. Sugerujemy tylko, żeby dodatkowo doprawić danie pieprzem  kajeńskim lub papryczką chilii.
Oryginalny przepis na curry z krewetkami znajdziecie u Nigelli Lawson.

Składniki:

  • 300 g krewetek (mogą być mrożone)
  • 1 puszka mlek kokosowego 200 ml
  • 1 szklanka bulionu
  • 1 ½ łyżki pasty curry
  • 2 łyżeczki sosu rybnego
  • 1 średniej wielkości batat
  • 1 dość duże mango
  • 1 limonka
  • Pęczek szczypioru
  • Pęczek kolendry
  • 1 łyżka oleju

Przygotowanie:

Krok 1

Rozgrzej łyżkę oleju w dość dużym rondlu lub garnku. Umyj i posiekaj drobno szczypior. Wrzuć na rozgrzany olej i smaż na średnim ogniu przez minutę mieszając od czasu do czasu.

Krok 2

Dodaj do rondla pastę curry i rozmieszaj ze szczypiorem, a następnie wlej mleko kokosowe i bulion oraz 2 łyżeczki sosu rybnego. Doprowadź do wrzenia i zmniejsz temperaturę. Gotuj na wolnym ogniu.

Krok 3

Obierz batata i pokrój w kostkę o grubości mniej więcej centymetra. Włóż do rondla z sosem, przykryj, znowu zagotuj, zmniejsz temperaturę i gotuj na wolnym ogniu przez około 12-15 minut, lub do momentu aż batat będzie miękki.

Krok 4

Wrzuć do rondla krewetki, jeszcze raz doprowadź do wrzenia, zmniejsz temperaturę i gotuj 2-3 minuty, aż krewetki zrobią się różowe.

Krok 5

Obierz mango i pokrój w kostkę podobnej wielkości jak batata. Posiekaj kolendrę i razem z mango dodaj do sosu. Chwilę gotuj. Dopraw sokiem z limonki.

Podawaj z ryżem lub makaronem ryżowym.

Smacznego!