Dwie zupy i dwa dania w stylu azjatyckim plus placki ziemniaczane zrobione z dodatkiem pęczaku. Takie jest menu na ten tydzień. Jak zawsze, danie mają wspólne składniki i gotowane są ze składników przygotowanych wcześniej.
Facebookowa grupa, której administratorem jest Niedzielny Kucharz, Jak planować posiłki liczy już ponad 23 tys. członków. W ciągu miesiąca przybyło kilka tysięcy nowych fejsbukowiczów zainteresowanych planowym gotowaniem.
Wśród członków grupy są domowi kucharze, który opracowanie planów żywieniowych z wyprzedzeniem mają w jednym palcu. Oto co pisze Kazimiera Maj, jedna z najaktywniejszych uczestniczek grupy:
Z jednego podstawowego obiadu np rosołu to kilka obiadów wychodzi. Zmiksowany sos z pod pieczeni można użyć do wszystkich zup z zasmażką jak kartoflanka, fasolowa, grochówka, żurek bo tam już są smaki .Z pieczonego kurczaka obciąć nogi, skrzydełka i piersi, a na korpusie ugotować wywar ze świeżymi warzywami – jest lepszy niż na kościach czy z wieprzowiny. Trudno cos doradzać bo każdy ma swoje nawyki i smaki. Gdy coś z przepisów biorę to do nas dopasowuje. Np. mąż nie lubi majeranku więc zastępuje tymiankiem.
Oto właśnie kwintesencja planowego gotowania, które co do zasady polega na tym, żeby ułatwiać sobie życie w kuchni, przede wszystkim skracając czas potrzebny na przygotowanie obiadu. W jaki sposób? Jeśli robisz obiad przygotuj więcej któregoś ze składników i wykorzystaj jako bazę obiadu następnego dnia.
Zobacz jak zrobiliśmy to w Niedzielnym Kucharzu w minionym tygodniu:
W poniedziałek był
Lekki węgierski gulasz
To danie chodziło za nami od dawna. Pyszny gulasz zjedliśmy w Bratysławie, wracając z wakacji: był ostry i rozgrzewający, co zważywszy na chwilowe załamanie pogody pod koniec sierpnia było jak najbardziej na czasie. W związku z tym, że zrobiła się jesień nie na żarty, wymyśliliśmy gulasz na rozgrzewkę. Zrobiliśmy go sporo, nie tylko po to, żeby zamrozić na później. Ugotowaliśmy więcej gulaszu, żeby w ciągu tygodnia zjeść placki po węgiersku:) Zamrożona porcja gulaszu po podgrzaniu, zagęszczeniu odrobiną mąki ziemniaczanej, zmieniła się w sos do placków.
We wtorek były
Glazurowane pulpety z kaszą
Pulpety, mielone, rumsztyki to prawdziwi sojusznicy zaganianego kucharza. Robi się je szybko i zazwyczaj są smaczne. U nas w domu robimy je często i zawsze szukamy jakiegoś ciekawego przepisu, żeby nie jeść ciagle tego samego.
Tym razem trudność polegała na tym, że z masy na pulpety chcieliśmy zrobić obiad następnego dnia, w środę. Bardzo spodobał nam się przepis na pulpety glazurowane. Problem w tym, że na liście składników był tarty imbir. Co można zrobić z mielonego pachnącego imbirem? Można – jest super przepis, który wykorzystaliśmy następnego dnia. We wtorek na obiad były pulpety, następnego dnia z tej samej masy mięsnej zrobiliśmy zupełnie inne danie.
Bo w środę był
Stir fry z kapustą i mielonym z kaszą
Robiąc pulpety we wtorek przygotowaliśmy dwa razy więcej masy niż potrzeba. Drugą połowę schowaliśmy do lodówki. W środę stanowiła bazę pysznego obiadu. Zrobiliśmy pachnące stir fry z mielonego kurczaka, doprawionego imbirem, przesmażonego z białą kapustą. No pycha!
W czwartek były
Placki ziemniaczane z dodatkiem pęczaku z gulaszem
Oto zapowiadane placki ziemniaczane po węgierskup z dodatkiem kaszy jęczmiennej. Trzeba tu dodać, że pęczak był i w pulpetach i w stir fry. Generalnie prawie zawsze mamy w lodówce ugotowany pęczak, orkisz, kaszę gryczaną. Dodajemy je maniakalnie do mielonego mięsa i robimy zdrowe burgery, pulpety itd. Tym razem kasza trafiła do placków i świetnie się im przysłużyła, bo były lekkie, zwarte. I zdrowe. Placki ziemniaczane zjedliśmy z odgrzanym gulaszem.
W piątek była
Zupa pieczarkowa z mlekiem kokosowym
W piątek zazwyczaj robimy od podstaw niekłopotliwe dania, niewymagające wysiłku i czasu. Taka właśnie jest zupa pieczarkowa z mleczkiem kokosowym – jednogarnkowe danie, które wymaga jedynie nadzoru.
I tak wygląda nasze menu na tydzień. Zapraszamy do klikania i próbowania przepisów. W zakładce na naszym blogu Menu na tydzień znajdziecie jakąś setkę pięcio obiadowych zestawów do przygotowania na poszczególne dni tygodnia. Wchodźcie, sprawdzajcie, inspirujcie się i gotujcie. Oczywiście z planem:)